Na inaugurację rozgrywek remis.

Na inaugurację rozgrywek remis.

Pierwszy mecz grupy mistrzowskiej rozegrany na własnym boisku zakończył się remisem 1:1. Była walka, zadziorność i nieustępliwość, a zawiodła właściwie skuteczność. Byliśmy zespołem grającym praktycznie przez większość meczu w przewadze. Nasz dzisiejszy rywal ograniczał się jedynie do sporadycznych kontr, z których jedna zakończyła się strzeleniem bramki i objęciem prowadzenia i do wybijania piłek poza strefę pola karnego. Z kolei nasza drużyna grała konsekwentnie swoje, ustawicznie atakując, konstruując ładne akcje i oddając strzały na bramkę. Skutkiem takiej gry była bramka, która wyrównała stan posiadania obydwu drużyn. Zdaje się, że i sędzia delikatnie pogubił się wśród szybko grających naszych zawodników i nie odgwizdał ewidentnego karnego, gdy jeden z naszych padł sfaulowany w polu karnym. Bywa. Szkoda tylko, że taka decyzja sędziego zaważyła na wyniku całego spotkania. Jednoznacznie stwierdzić należy, że z przebiegu całego spotkania byliśmy zespołem lepszym pod każdym względem. I to bardzo cieszy. Nadejdzie czas rewanżu. Zobaczymy co stanie się wtedy.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości