Niestety in minus.

Niestety in minus.

Nasza drużyna rozegrała dzisiaj w Żaganiu pierwszy tegoroczny sparing z drużyną Zagłębia Lubin 2002. Po ciężkim aczkolwiek wyrównanym, jak słyszałem, spotkaniu ulegliśmy rywalowi 0:4. Okazał się on silniejszy fizycznie. Ten argument okazał się decydujący. Sparingi rządzą się jednak swoimi prawami. Dramatu nie ma. Przegraliśmy po walce i zapewne czegoś się nauczyliśmy. To ważne. Każdy sparing z silnym rywalem na pewno zaowocuje i przełoży się na sukces. W to gorąco wierzę. Poza tym wszystko co najlepsze przed nami.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości