Podsumujmy kolejkę czwartą.

Wczoraj, a więc 26 września zmierzyć się miały dwa zespoły z dolnej strefy tabeli, Sokół Pniewy, który występować miał w roli gospodarza i Mawit Lwówek z którym przyszło się nam mierzyć w poprzedniej kolejce. Z nieznanych nam przyczyn mecz zakończył się walkowerem dla Sokoła Pniewy, który tym samym zyskał swoje pierwsze 3 punkty. Dzisiaj natomiast odbyły się dwa spotkania, obydwa rozpoczęły się o godzinie 11:00. W Otuszu tamtejsza Skra Wielkopolska gościła zespół Sokoła Rakoniewice, a my udaliśmy się na kolejny wyjazdowy bój do Strzyżewa. O ile wynik naszego spotkania jest znany, to wynik spotkania drużyny, która lokuje się tuż za nami w tabeli, mowa o Skrze Wielkopolska Otusz, już nie. Dlatego też informuję, że w Otuszu obydwie wcześniej wspomniane drużyny podzieliły się punktami. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3:3. Efektywność działań wszystkich sześciu zespołów to 26 uznanych bramek. Uznanych dlatego, że w tej kolejce mamy pierwszego w naszej grupie walkowera i strzelonych po walce 23 bramki. Nie zmienia to faktu, że statystycznie na każdy mecz przypada 8,6 bramki. Jak zwykle do tej średniej sporą liczbę bramek, bo aż 17, dorzucił Lech Poznań, ale pomimo tego faktu cieszyć się należy z tego, że nasza grupa jest w czołówce najbardziej bramkostrzelnych. Po czterech kolejkach wygląda to naprawdę imponująco. W 12 dotychczas rozegranych spotkaniach padły aż 123 gole co daje średnią na poziomie 10,2 bramki na mecz. Jak dotąd gospodarze wygrywali pięciokrotnie, przegrywali sześciokrotnie i padł jeden remis. Mamy też pierwszego w naszej grupie walkowera. Zbliżamy się do półmetka rozgrywek jesiennych i powoli klaruje się też sytuacja w tabeli. Obydwie drużyny, które do tej pory konsekwentnie zdobywały komplet punktów, a więc Lech Poznań i Skra Wielkopolska Otusz w dniu dzisiejszym ustanowiły, z powodu remisu w Otuszu, nowy ranking. Od dzisiaj samodzielnym liderem grupy jest Lech Poznań z dorobkiem 12 punktów. Gramy jednak dalej. Już w następnej 5 kolejce ligowej Lech Poznań zmierzy się na własnym boisku i właśnie ze Skrą Wielkopolska Otusz. Już dziś czekamy na ten mecz i rozwój wypadków w grupie piątej.