Siódemka nie jest szczęśliwą.

Siódemka nie jest szczęśliwą.

Niestety siódma kolejka rozgrywek ligowych nie należała do tych, o których chciałoby się cokolwiek napisać. Obydwie drużyny z ostatnich miejsc tabeli, a więc Sokół Pniewy i Mawit Lwówek postanowiły rozegrać mecze na swój sposób, oddając je walkowerami. Nie komentujemy tego, ale wydaje się, że do takich decyzji przyczynić się mógł brak wiary we własne siły. Bardzo szkoda, bo to nie jest Liga Mistrzów, tutaj po prostu gra się w piłkę, dla przyjemności i z chęci rozwijania swoich talentów. W tej feralnej kolejce miały okazję zagrać jedynie zespoły Skry Wielkopolska Otusz i Wichra Strzyżewo. Goszcząca w Otuszu drużyna Wichra przegrała swój wyjazdowy pojedynek w stosunku 9:1. Tym samym były to jedyne bramki, które padły w 7 kolejce ligowej naszej grupy. Pod względem strzeleckim była to najgorsza z dotychczasowych kolejek, natomiast pod względem mentalnym można by jej nadać miano złotej siódemki. Dlaczego? Dlatego, że dwa zespoły praktycznie otrzymały prezent w postaci dodatkowych trzech punktów dorzuconych do obecnego dorobku, a dwa pozostałe musiały o nie powalczyć. Czy tego typu rozwiązanie jest tym, na którym nam wszystkim zależy? Na pewno nie! 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości